Fot. Ceglane ściany w lofcie to absolutna klasyka. Tym, którzy nie mają prawdziwych cegieł, proponujemy okładziny ścienne. Fot. Home-Designing.
Mogłoby się wydawać, że stylistyka loftowa zarezerwowana jest jedynie dla przestrzeni postprzemysłowych – starych hal pofabrycznych, opuszczonych warsztatów i magazynów. Nic bardziej mylnego! Coraz częściej decydujemy się przenieść elementy właściwe wnętrzom postindustrialnym do zupełnie zwyczajnych mieszkań i apartamentów. Coraz częściej inspirujemy się loftami, chcąc poczuć ich niepowtarzalny klimat we własnych wnętrzach mieszkalnych.
Loft jest surowy. Nie kokietuje zbędnymi dekoracjami, nie lubi pławić się w kolorach, otulać miękkimi tkaninami. Najważniejsze są tutaj są materiały i faktura, a także okna, podłogi i ściany. Meble oraz dodatki to sprawa do przedyskutowania. Właśnie na tym polega fenomen tego typu wnętrz – równie swobodnie będzie się w nich czuła zgrabna sofka na toczonych nóżkach, jak i stary dentystyczny fotel przerobiony na siedzisko pana domu.
Kolorystyka loftu to... szarość. Dlatego, aranżując wnętrze w tym klimacie, należy wybrać szare farby, betonowe okładziny ścienne, tapety i fototapety przedstawiające betonowe powierzchnie. W loftach zapominamy o gładziach gipsowych! Ściany powinny mieć wyraźną fakturę. Dlatego możemy sięgnąć po tynki strukturalne, np. włoskiej marki Metropolis. Kolejny element niezbędny w loftowej przestrzeni to cegła. W mieszkaniach skuwamy tynki lub decydujemy się na imitujące je okładziny ścienne. Jeśli jesteśmy spragnieni koloru, to możemy sięgnąć po barwne tapety, imitujące mur ozdobiony graffiti. Warto przejrzeć portfolio marki Glamora. Radości loftowym wnętrzom doda także, tak modne obecnie, kolorowe szkło w postaci paneli i ścianek działowych.
Fot. Beton - oto kierunek, w którym zmierzają wnętrza inspirowane stylem loftowym. Może być prawdziwy, zastany, mogą to być także betonowe okładziny ścienne lub tapety. Fot. Trendland.
Z racji uwielbienia dla surowych materiałów styl loft toleruje również kamień oraz spiek kwarcowy. Płaszczyzny z tych szlachetnych materiałów będą pięknie wyglądać zarówno na ścianach, jak i na podłodze. Bez wątpienia dodadzą wnętrzu szyku! Tym, którzy mimo wszystko chcieliby zaznać w lofcie nieco ciepła styliści polecają podłogę drewnianą – w otwartej przestrzeni świetnie będą prezentować się długie i szerokie deski podłogowe z rodzimych, europejskich gatunków drewna, np. dębu.
Fot. Beton surowy, barwiony, wzbogacony rozmaitymi wypełniaczami daje nieograniczone możliwości kreacji. Płyty betonowe wylewane są ręcznie, dzięki temu są unikatowe i niepowtarzalne. Fot. Dekoconcrete
Fot. Laminam to wielkoformatowe płyty o wymiarach 3 metry na 1 metr wykonane z naturalnych komponentów. Ich bardzo bogata kolorystyka oraz zróżnicowanie faktur pozwala na dopasowanie tego materiału wykończeniowego do wnętrz w stylu “soft loft”. Fot. Laminam
Fot. W ofercie marki Metropolis znajdują się kolekcje Soul Cement i Mida, które tworzą na ścianach i podłogach efekt betonu. Tynki dekoracyjne z tych kolekcji współgrają z wnętrzami o soft-loftowym charakterze. Fot. Metropolis
Fot. Wnętrzarscy ekscentrycy oraz osoby spragnione koloru zachwycą się kolekcją tynków „Urban Effects”. Fot. Metropolis
Fot. Tapety włoskiej marki Glamora to propozycja do mieszkań urządzonych w stylu industrialnym. Tapety imitują między innymi ściany w przestrzeniach przemysłowych: magazynach, fabrycznych halach. Fot. Glamora.
Fot. Pomalowana betonowa ściana to znakomita ozdoba loftu. Prawdziwe graffiti nadaje wnętrzu autentycznego miejskiego charakteru. Fot. Manoir.
Fot. Lofty także lubią metale. Dlatego też sprawdzą się w nich płytki podłogowe inspirowane wyglądem postarzałej stali. Szczególnie polecane w miejscach, gdzie sprząta się częściej - np. w kuchni lub w przedpokoju. Fot. Designflooring.
Fot. Czy loft może być przytulny? Ależ tak. Drewniana podłoga, dywan, czerwona cegła oraz ściany obłożone częściowo płytą wiórową sprawiły, że postindustialna przestrzeń zamieniła się w oazę ciepła. Fot. Inspirationhut.
OKIEM ARCHITEKTA
Ewa Linert / www.in2home.eu
Wysokie wnętrza, rozległe ściany same w sobie będące dekoracją, surowe materiały: beton, cegła, drewno – oto wyznacznik stylu loftowego, który wdziera się przebojem do naszych domów. Dlaczego jest tak lubiany? Ponieważ daje oddech i … nie jest idealny. Ściany w lofcie „mają wady”, charakteryzują się bogactwem faktur: niejednolita kolorystyka, spękania, pozostałości starego tynku; to właśnie jest w nich najpiękniejsze - nie są nijakie! Ściana z odkrytą cegłą nada wnętrzu przytulności, a odsłonięty, stary tynk może stanowić nietuzinkową ozdobę pomieszczenia.
Na szczęście w łatwy sposób możemy takie ściany wykreować sami. Znakomitym rozwiązaniem są okładziny ścienne: tapety, fototapety czy wydruki wielkoformatowe, np. klimatyczna seria Fabrics lub urzekająca grafika Destiny/ Lirics z firmy Glamora. Równie dobrze sprawdzą się tynki dekoracyjne, naśladujące fakturę betonu albo skorodowanej blachy. Odpowiednia farba z lazurą też zda egzamin! Możliwości jest wiele, trzeba tylko się odważyć...
Czas generowania strony: -1732571331,04s