Kto lepiej zrozumie istotę stylu skandynawskiego, jeśli nie rodowity Norweg? Przedstawiamy nowe pokolenie twórców z północnej Europy.
Autor: Marta Janek
Na początku był srogi klimat, długie noce i krótkie dni. Panujący mrok protoplaści stylu skandynawskiego postanowili rozjaśnić wszechobecną bielą i naturalnym drewnem. Potem, w latach 40. ubiegłego wieku, powstała IKEA i już wkrótce cały świat zafascynował się stylem skandynawskim, jego prostotą, wygodą i naturalnymi, ekologicznymi materiałami. Założyciel szwedzkiego giganta meblowego Ingvar Kamprad dorobił się majątku, a nieprzerwany od kilkudziesięciu lat boom na charakterystyczny styl prosto z północy Europy nadal trwa.
Teraz do głosu dochodzi nowe pokolenie twórców. Urodzeni i wykształceni w Skandynawii, mają świeże spojrzenie i pomysły, które nadają klasycznym meblom i przedmiotom codziennego użytku nowoczesności.
Najbardziej utytułowany z nich, Norweg Andreas Engesvik, to mieszkający i pracujący na stałe w Oslo designer specjalizujący się w industrialnym spojrzeniu na wzornictwo. Projektuje przede wszystkim zastawę stołową i meble, a także wykłada gościnnie i kształci kolejne pokolenia architektów na szwedzkich i norweskich uniwersytetach. Jest wielokrotnym laureatem nagrody Red Dot Design (2012, 2014, 2016).
Kristine Five Melvaer to norweska artystka, badająca zagadnienia więzi, która łączy użytkownika danego przedmiotu z samym przedmiotem. Specjalizuje się w tworzeniu zastawy stołowej, oświetlenia, mebli i grafik. Jej prace wystawiane były m.in. w Mediolanie, Nowym Jorku, Los Angeles, Waszyngtonie, Tokio, Paryżu, Londynie czy Berlinie. Jest stypendystką Rady Sztuki Norwegii i laureatką m.in. nagrody Bo Bedre Design w 2013 za najlepszy debiut.
Pochodzący z Oslo Stian Korntved Ruud to młody twórca, który po studiach w Norwegii, stażu u samego Toma Dixona i wystawach na całym świecie, skupił się przede wszystkim na projektach łączących estetykę z użytecznością, przy wykorzystaniu naturalnych materiałów. Projektuje głównie meble i przedmioty codziennego użytku.
Tych młodych, norweskich projektantów należy bacznie obserwować. Kto wie, czy za kilka lat to nie oni będą królować w branży, a ich nazwiska staną się synonimem stylu skandynawskiego?
Czas generowania strony: -1732507948,08s