Jesień to czas, kiedy przyroda przygotowuje się do zimowego snu, jednak nie pozwólmy na to, aby melancholia oraz nuda wkradły się do naszych mieszkań i domów. Jak to zrobić? W bardzo prosty sposób - dużo dodatków. W jakiej postaci? W każdej. Począwszy od miękkich, dekoracyjnych pledów, poduszek, zasłon, donic, skończywszy na jednej małej, zapachowej świecy, która doda blasku w czasie, kiedy za oknem jest szaro i ponuro. To kilka niewielkich zmian, które bez wątpienia ożywią każde pomieszczenie, niezależnie od funkcji. Niewielkim kosztem możemy przygotować się do chłodnych wieczorów, tworząc bardzo ciepłe wnętrze. Pamiętajmy, że bardzo ważny jest dobór odpowiedniego koloru, musi to być barwa, która pozwoli nam na chwilę relaksu. To samo tyczy się światła - barwa ciepła sprawi, że pomieszczenie stanie się przytulne, jest to podstawa do upragnionego, błogiego odpoczynku.