Projektanci kochają orientalne wzory – łezki, arabeski, pawie oczka, marokańskie koniczyny… Jednak za oryginalny, ręcznie robiony wzór trzeba słono zapłacić, dlatego coraz więcej marek imituje je stosując nowoczesne techniki zdobienia, np. nadruki, które na pierwszy rzut są prawie nie do rozpoznania. Orientalne desenie to dowód na to, że stara, dobra klasyka się nie starzeje i zawsze jest na czasie. Słynne persy oraz inne wschodnie kobierce pasują do wnętrz urządzonych stylowo, pięknie się układa na podłodze z naturalnego drewna, np. dębu ułożonego w tradycyjny wzór jodełki. Ale coraz częściej eksponuje się je we wnętrzach nowoczesnych, minimalistycznych. Taki barwny kobierzec rozłożony na posadzce z betonu czy syntetycznej żywicy wygląda oszałamiająco. Orientalne dywany występują w wersji oryginalnej lub vintage – celowo postarzane, z nieco wytartym wzorem i wyblakłymi kolorami. Takie współcześnie tkane kobierce wprowadzają do domu ducha przeszłości i ciepły, nieco nostalgiczny klimat. Obecnie w kobiernictwie specjalizuje się wiele krajów Bliskiego Wschodu: Iran, Turcja, Indie, Nepal…. Nazwy typów tych kobierców wywodzą się od miast , w których powstały. Niektóre wykazują podobieństwa pod względem kolorystyki, deseni czy technik tkackich. Ich wartość ocenia się biorąc pod uwagę metodę wykonania – najbardziej cenione są oczywiście ręcznie tkane, z wysokiej jakości wełny (najdroższa jest miękka i aksamitna w dotyku wełna “kork” z podgardla górskich owiec), oraz jedwabiu. Kupując taki kobierzec zawsze dobrze jest odwrócić go na lewą stronę i przyjrzeć się uważnie spodniej części – jeśli jest podszyta inną tkaniną lub podklejona płótnem znaczy, że dywan jest tuftowany (przędzę wszywa się w podkład, a powstałe pętelki rozcina), albo zszywany z kawałków. Jeśli od spodu nie widać wzoru wszystko wskazuje na maszynową produkcję, np. technikę nadruku.
Hitem ostatnich lat są wzory orientalne na płytkach podłogowych. Piękne, dekoracyjne desenie oferuje kolekcja Heritage marki Designflooring z oferty salonów Dekorian Home. Efektowne ornamenty na gładkiej, najczęściej matowej powierzchni, doskonale komponują się zarówno z naturalnym drewnem i kamieniem, jak i z surowym betonem. Takie połączenie gładkich materiałów z geometryzująco-orientalnymi wzorami to sposób nie tylko na dekorację wnętrza, ale tez na optyczne powiększenie – pod warunkiem, że nie przesadzimy z ilością wzorów w pomieszczeniu – wtedy otrzymamy przeciwny efekt. Dywany i płytki w orientalne wzory fantastycznie urozmaicą wnętrze, ale uwaga – nigdy nie łączmy ich razem – perski dywan czy marokański kobierzec rozłożony na wielobarwnych płytkach – da karykaturalny efekt.
Czas generowania strony: -1735251076,07s