We wnętrzach zapatrzonych na Kenię, Nigerię, Kongo przeważają naturalne materiały: drewno, skóry, wiklina, rattan i kamień. Fot. Nicole Franzen, Aitrc.us.
Zaczęło się od pojedynczych mebli i dodatków. Jaskółką zwiastującą tę modę była kolorowa kolekcja M’Afrique włoskiej marki Moroso z 2009 roku. Linię współtworzyły prawdziwe gwiazdy: Boontje, Urquiola, Birsel & Seck i Dominique Petot. Meble inspirowane Czarnym Lądem nie powstały w Europie. Projektanci pojechali stworzyć je u źródła. Siedziska wykonali najlepsi afrykańscy rzemieślnicy. I fakt ten podkreślany był w informacjach prasowych marki. Zwrócenie uwagi na zrównoważony rozwój i fair trade okazało się równie ważne, jak samo oryginalne wzornictwo. W ślady Moroso poszły także inne firmy, które część swoich kolekcji produkują u lokalnych rzemieślników.
Fot. Meble marki Moroso z kolekcji “M’ Afrique”.
Fot. powyżej: pleciony fotel Crinoline marki BB Italia oraz dywan African House Nanimarquina.
Autentyczne afrykańskie rzemiosło to największy skarb. Gliniane i drewniane misy, dzbany, tapicerowane skórą siedziska, meble wyciosane z jednego pnia. No i modne hebanowe, drewniane, malowane maski, które pojawiają się na ścianach ekskluzywnych nowojorskich penthousów i w zwykłych mieszkaniach w klimacie boho. Elewacje zdobią również plecione tace i czaszki antylop gnu. Znajdziemy na nich także fotografie rdzennych mieszkańców Afryki i tapety, które potrafią stworzyć we wnętrzu odpowiedni, dziki klimat.
Dodatki! Koraliki, ceramika, lustra, paciorki... Na pozór nic nie znaczące ozdoby tworzą w domu niepowtarzalny nastrój. Fot. Baobab Interiors, Overstock.com
Naprawdę wyjątkowe są tapety francuskiej firmy Elitis, które w idealny sposób naśladują różne materiały i faktury. W bardzo bogatej ofercie marki znajdziemy skóry dzikich zwierząt, wężowe łuski, trawy sawanny. Do dżungli przeniosą nas natomiast ściany pokryte realistycznymi tapetami firmy Glamora. Na uwagę zasługują także grafiki, które powielają wzory znane z afrykańskiego folkloru. Piękne są te od Pierra Freya.
Fot. Inspirowane dziką Afryką tapety francuskiej firmy Elitis (dystrybucja w Polsce Dekorian).
Fot. W ofercie wielkoformatowych tapet włoskiej firmy Glamora (dystrybucja: Dekorian) znajdziemy także i takie, które wprawią nas w egzotyczny nastrój. Przeskalowane liście monster i skrzydła motyli to motywy bardzo na czasie.
Afryka to również tkaniny: kolorowe, batikowe, grubo wyszywane, jak tez stonowane, w odcieniach sawanny. Którą wersję wybierzemy? To zależy od naszego gustu i temperamentu. Obie są jak najbardziej obowiązujące. Na zdjęciach: na zdjęciach autentyczne wnętrza domów inspirowane afrykańskim folklorem. Feeria barw! Fot. Loloirugs.com
Beże i brązy - to one rządzą w afrykańskich wnętrzach. Kolory sawanny dobrze współgrają z biało-czarną fotografią, która nadaje nieco mdłej kolorystyce dynamiki i ekspresji. Fot. Lola Home, Harlekin.com
We wnętrzu inspirowanym Afryką nie może zabraknąć koszy. Stoją wszędzie: osłaniają donice…, zdobią ściany, zastępują również abażury lamp. Fot. Madame Stolz, Hareklein.com, Glitterinc.com
Na podłogach rozkładamy dywany plecione z trawy morskiej lub takie, które naśladują ich kolorystykę z palety kolorów ziemi. Idealne będą dywany oraz wykładziny sizalowe marki Epic Carpets, których wyłącznym dystrybutorem w Polsce jest marka Dekorian. Co ważne, taką wykładziną nie trzeba pokrywać całej podłogi - u producenta można zamówić dywan w dowolnym rozmiarze. Na zdjęciach: wykładzina sizalowa oraz dywany z kolekcji Aurora.
Czas generowania strony: -1735254335,19s