Dorota i Paweł mają już dwójkę odchowanych dzieci. Na tyle dorosłych, że problem odwożenia i przywożenia ze szkoły jest już za nimi. Uznali, że nadeszła pora, aby zrealizować swoje marzenia o domu za miastem, który wybudowali w lesie nieopodal Częstochowy. Na około 250 m2 zaplanowali komfortową przestrzeń dla całej rodziny. Żeby wewnątrz dom wyglądał tak jak sobie wymarzyli potrzebowali wsparcia doświadczonego profesjonalisty. Zaufali architektce wnętrz Izabeli Olszewskiej z Pracowni Wielkie Rzeczy.
Oboje kochają przyrodę. Zależało im, żeby dom „współgrał” z otaczającym go leśnym krajobrazem, a widok z okien zastępował obrazy, które zmieniają się wraz z porami roku. Wiosną i latem emanują zielenią, jesienią mienią się odcieniami złota, a zimą skrzą nieskazitelną bielą. Dla Doroty i Pawła nic tak nie uspokaja jak natura zaglądająca przez cały rok do wnętrza domu.
Właścicielka kocha drewno. Jego zapach, szorstką fakturę… Nie mogło go więc zabraknąć. Ten naturalny materiał sprawia, że nawet minimalistyczne, zimne wnętrza zyskują na przytulności. Dlatego zarówno w salonie jak i w kuchni położono na podłogach szerokie, postarzane deski. Przestronne pomieszczenie podzielono na dwie strefy. Jadalną, z dużym stołem na osiem osób (po rozłożeniu z powodzeniem zmieści się dwanaście) oraz część livingową z dwiema dużymi sofami ustawionymi na kształt litery L oraz telewizorem. — Uwielbiamy spotykać się tu całą rodziną. Kiedy jesteśmy sami rozkładamy się z ulubionymi książkami i zatracamy w lekturach czasem na kilka godzin. Z dziećmi lubimy oglądać wieczorami filmy. Nie ma nic przyjemniejszego, zwłaszcza w zimowe wieczory niż migoczący ogień w kominku i cała rodzina razem - mówi Dorota. Obie strefy podkreślają dywany w organiczne wzory w kolorze ciepłej szarości. Żeby duży salon nabrał szyku i elegancji nad stołem jadalnym zawisły dwa żyrandole z kryształowymi soplami nawiązujące do lamp w stylu art deco, a nad stolikiem kawowym minimalistyczna, nowoczesna lampa inspirowana kosmosem - modnym teraz trendem. Większość dodatków właściciele zakupili w salonie z wyposażeniem wnętrz Dekorian Home. Na przykład piękną stojącą obok telewizora lampę Kallisto od marki DekoLuce z prostą klasyczną podstawą z przydymionego dmuchanego szkła. Elegancki charakter wnętrza podkreślają szlachetne materiały - oprócz drewna, naturalny kamień, którym został wyłożony kominek, oraz tkaniny - miękkie welwety na fotelikach i jasna skóra na sofach. Całość utrzymana jest w stonowanej kolorystyce, z przewagą gołębich szarości i kremowych beżów. Kolorystycznym kontrapunktem, choć również w dość stonowanych tonach, jest oryginalna tapeta w duże, realistyczne kwiaty. Projektantka zaproponowała ją na ściany w przedpokoju. Na górę, gdzie mieści się strefa prywatna rodziny - sypialnie rodziców i dzieci - wiodą wygodne szerokie schody.
Kuchnia to oprócz salonu drugie ważne pomieszczenie w domu. Gospodarze, którzy kochają dobre jedzenie i kiedy tylko mają czas sami gotują, chcieli żeby była duża i wygodnie urządzona. To właśnie tutaj przy wspólnym gotowaniu najlepiej rozmawia im się z dziećmi. Architektka zaproponowała połączenie klasyki z elementami rustykalnymi, ale w nowoczesnym wydaniu. Meblowa zabudowa zajmuje prawie wszystkie ściany. Pojemne szafy w jasnym kolorze zrobiono na zamówienie. Mieszczą urządzenia AGD oraz wszystkie niezbędne sprzęty kuchenne. Podświetlane witryny pięknie eksponują porcelanową zastawę. No i centrum dowodzenia czyli kuchenna wyspa na środku. Cała pokryta deskami z ciemnego drewna, z bokami wykończonymi elementami inspirowanymi architekturą szachulcową. Nieco rustykalna, ale z nowoczesnym elementem - dużym białym blatem z corianu, przy którym można usiąść przy kieliszku wina z przyjaciółmi lub rano zjeść szybkie śniadanie. Nad wyspą piękny okap również wyłożony drewnem, z uchwytami na miedziane garnki. Ciekawym rozwiązaniem jest siedzisko pod oknem z pojemnymi szufladami, na których rozłożono miękkie poduchy.
Równie efektownie rozwiązane zostały łazienki. W większej znalazło się nawet miejsce na wolno stojącą wannę. Za nią wydzielono strefę prysznicową oddzieloną od wanny dużym przeszkleniem. Duże gresowe płyty imitujące pięknie użylony marmur kontrastują z ciepłym drewnem meblowej zabudowy. W podobnym stylu została rozwiązana mniejsza łazienka. Tu oryginalnym rozwiązaniem jest piękna tapeta w szmaragdowym kolorze.
Dzięki ciekawym rozwiązaniom zaproponowanym przez architektkę Izabelę Olszewską powstały spójne stylistycznie, eleganckie wnętrza, przytulne i przyjazne domownikom.
Czas generowania strony: -1734505389,35s