Gdzie tradycja łączy się z nowoczesnością…

Projektantka zmierzyła się z niezwykle trudnym zadaniem zaaranżowania 96-metrowej powierzchni w ponad stuletniej kamienicy w Szczecinie. Klienci oczekiwali stworzenia „wnętrza z duszą”, w którym będzie elegancko, stylowo, niebanalnie, ale w którym będzie można odnaleźć nuty przeszłości. Miało to być miejsce, gdzie tradycja i nowoczesność harmonijnie się ze sobą łączą i przenikają. A wszystko zgodnie z ograniczeniami, jakie niesie za sobą nadzór konserwatora zabytków.

Patrycja Semeniuk, znana ze swej otwartości na nowe idee, nowatorskiego spojrzenia na aranżację przestrzeni oraz umiejętnego łączenia funkcjonalności i piękna, zdecydowała się urządzić szczecińskie wnętrze w stylu eklektycznym. Architektka, której motto zaczerpnięte z jednej z piosenek Alicji Majewskiej brzmi: „To nie sztuka wybudować nowy dom. Sztuka sprawić, by miał w sobie duszę”, połączyła ze sobą przeszłość i teraźniejszość; tradycję i nowoczesność; ponadczasowy styl i oryginalny design. Styl eklektyczny, w którym przenikają się różne style, faktury, materiały, konwencje to tylko pozornie dowolne zestawienia. W rzeczywistości, by osiągnąć zamierzone efekty, trzeba wykazać się wiedzą, intuicją oraz niezwykłym wyczuciem estetyki. Ów styl bowiem, pomimo różnorodności inspiracji, z których czerpie, wyróżnia się spójnością stylistyczną i aranżacyjną. Eklektyzm nie lubi chaosu i przypadkowych zestawień, co perfekcyjnie widać we wnętrzu szczecińskiego mieszkania.

 
Projekt Semeniuk Interior Design opiera się na zachowaniu spójności z klimatem zabytkowej, historycznej kamienicy. Architektka pozostawiła oryginalny rozkład mieszkania, które przyciąga uwagę ciekawymi formami i kształtami w otoczeniu jasnych, pastelowych barw. Niezwykłe ciepły charakter wnętrze zawdzięcza nie tylko drewnianym podłogom, ale także meblom w stylu vintage, które świetnie prezentują się w towarzystwie industrialnych lamp oraz niecodziennych dodatków. Idealna kompozycja drewnianych podłóg (dostępnych w sieci salonów Dekorian) oraz kolorów ścian tworzy wnętrze pod hasłem ”ponadczasowej elegancji”.

Na szczególną uwagę zasługuje gabinet, w którym niejeden miłośnik Lego straciłby poczucie czasu. Mariaż nowoczesności i tradycji widać tu już od progu. Przestrzeń epatuje harmonią i spójnością pomimo ogromnej ilości gadżetów. Spojrzenia przyciąga fotel z poprzedniej epoki, który  spektakularnie prezentuje się na drewnianej podłodze. Nieprzypadkowe, starannie dobrane dodatki tworzą szczególny charakter wnętrza: obrazy, poduszki czy figurki perfekcyjnie odnajdują się w eklektycznych aranżacjach. Tak powstało wnętrze o którym marzyli właściciele: funkcjonalne, eleganckie, wielowymiarowe. Semeniuk Interior Design udowadnia, że styl eklektyczny jest równie wymagający, co piękny.