Właściciele domu zwrócili się do Roberta Millsa z prośbą o odrestaurowanie
budynku z lat 30. i zaprojektowanie w nim środowiska przyjaznego dla rodzinnego
życia, w którym architektura, luksusowe wykończenie oraz krajobraz otoczenia
będą tworzyć zintegrowaną całość. Architekt utrzymał spójność i urok oryginalnej bryły, mając jednak na względzie funkcjonalność i współczesne trendy.
Pokoje z oryginalnego rozkładu, mniejsze niż nakazują aktualne standardy, zostały wykorzystane do stworzenia intymnych przestrzeni z dostępem do ogrodu. Do domu został dobudowany pawilon mieszkalny, połączony z nim zadaszonym patio, wykonany z tych samych materiałów co oryginalny projekt, jednak jeszcze odważniej i na większą skalę. Pozwoliło to na stworzenie przestrzeni dostosowanej do współczesnych potrzeb - otwartej, zachowującej jednak jedność z resztą budynku.
Wnętrza domu charakteryzuje śmiała gra kolorów, faktur, form i materiałów. Jasne przestrzenie utrzymane w bieli i szarości są wzbogacone o elementy w nasyconym indygo. Kolor z pozoru zimy, wykorzystany w przemyślany sposób staje się jego motywem przewodnim, wspaniałą dominantą. Niebanalne akcenty jak futrzany fotel, czy aksamitne poduszki i tapicerka mebli nadają szykowny i jednocześnie przytulny ton, który dodatkowo podkreślają miękkie dywany zdobiące drewniane podłogi i posadzki. Designerskie lampy funkcjonują tu obok kryształowych wiekowych żyrandoli, efektowny kominek w starym stylu obok wolnostojącej minimalistycznej wanny, klasycyzujące stiuki obok oryginalnych lustrzanych tafli.
Kompleksowe podejście do projektu - od najmniejszych detali do ogółu - wpłynęło na spójny charakter domu, fenomenalnie łączący przeszłość z nowoczesnością. Nadzwyczajna jakość, fachowość wykonania, ręcznie robione elementy, każdy materiał i powierzchnia składają się na wysublimowaną estetykę, unikatową przestrzeń, wypełnioną nowoczesnym luksusem.
Czas generowania strony: -1731838438,42s