Efekt, który udało się uzyskać architektowi, można określić mianem stylu kolonialnego. Daleko mu jednak do zakurzonego sztafażu, jest reinterpretacją w bardzo nowoczesnej, wyrafinowanej odsłonie.
Kolorystykę domu można wywieść od bursztynu, który zawiera w sobie kawałek morza, czyli całą paletę delikatnych błękitów, szarości, ale także bardziej burzowych, groźnych grafitów. Karmelowa podłoga w gabinecie została zestawiona ze stalowo-szarymi ścianami. Kontrast między chłodnymi i ciepłymi barwami nadaje charakter małżeńskiej sypialni, wspaniale gra w łazience i w salonie.
Architekt postawił na naturalne i wysokiej jakości materiały wykończeniowe. Na ścianach króluje naturalny kamień, między innymi bazalt i trawertyn. Elewację oraz ściany w salonie spa pokrywają tradycyjnie prezentujące się, ale innowacyjne spieki kwarcowe marki Laminam. Podłogi w większości pomieszczeń wykonano z drewna, które stanowi także element konstrukcyjny stolarki drzwiowej, mebli i zabudów. W salonie, gabinecie oraz pokoju kinowym odważono się na tapicerkę z naturalnej skóry.
Świadomie lub nie, nutkę kolonialnej atmosfery udało się przemycić nawet poprzez wybór tapet. Do dekoracji ścian architekt dobrał produkty belgijskiej marki Omexco, produkującej okładziny z naturalnych materiałów takich jak mika, trawy, juki, bambusy, lilie wodne, czy kory drzew: bananowca, jedwabiu, szenilu (dostępne w sieci Dekorian). W salonie wykorzystano wzór z katalogu Akoya, w sypialni gospodarzy z katalogu Lotus. Tapety uzupełniają wyszukane tekstylia: wykładzina wykonana z włókna kukurydzianego z oferty Epic Carpets w pokoju kinowym, ciężkie aksamity zasłon i kap, ekologiczne futra dekoracyjnych poduszek.
W domu pojawiają się także elementy typowe dla stylu kolonialnego: łóżko z baldachimem oraz efektowny kredens, przywołujący na myśl gablotkę ze słynnych gabinetów osobliwości. Małżeńskie łoże ma jednak bardzo współczesną formę i oprawę (fotel Vitra czy podnóżki z serii Barcelona projektu Miesa van der Rohe). Z kolei nowoczesna, podświetlona i opatrzona dekoracyjnym okuciem gablotka w jadalni skrywa nie tylko pamiątki z podróży - intrygujące rzeźby, ale także imponującą kolekcję szkła.
Dom we wschodniej Polsce jest doskonałym przykładem twórczego podejścia do powszechnie znanych trendów i dużej zręczności w nadawaniu im indywidualnego rysu.
Więcej realizacji Tomasza Czajkowskiego: www.tomaszczajkowski.pl
Czas generowania strony: -1734505370,27s
Nasze salony
