Oświetlenie pełni nie tylko funkcję użytkową, nie tylko buduje nastrój. Odpowiednio dobrane potrafi wyeksponować atrakcyjne detale architektury, fakturę ścian, podkreślić piękno obrazów, grafik i przedmiotów dekoracyjnych. W takich sytuacjach niezastąpione są lampy ścienne. Kinkiety same w sobie bywają ozdobą ściany. Wykonane ze szlachetnych materiałów – miedzi, mosiądzu, szkła lub kryształu – przyciągają wzrok i nadają pomieszczeniu starodawnej elegancji.
Pastelowy apartament na Manhattanie, w którym duże, dekoracyjne kinkiety nawiązują do stylu architektury budynku z lat 50. Fot. Dezeen
Bardzo elegancki kinkiet utrzymany w stylu Art Deco dyskretnie zdobi ścianę we francuskim stylowym apartamencie. Fot. Baker Furniture
Grupa trzech lamp ściennych angielskiej marki CTO Lighting. Umieszczone obok siebie tworzą przestrzenną kompozycję, cudownie kontrastującą z surowym drewnem i zwykłą białą ścianą. Fot. CTO Lighting
W aranżacjach salonów bardzo często spotykamy kinkiety umieszczone symetrycznie po dwóch stronach portalu kominkowego/lustra/obrazu. Kinkiet z trzema źródłami światła z powodzeniem zastąpi oświetlenie sufitowe. Fot. Baker Furniture, Delightfull
W salonach i jadalniach kinkiety bardzo często dopasowywane są stylistycznie do oświetlenia sufitowego. Wiele firm oświetleniowych ma w swojej ofercie kolekcje, w których skład wchodzą lampy sufitowe, podłogowe, stołowe i kinkiety (np. rodzina Tolomeo marki Artemide). W nowoczesnych wnętrzach, w których podstawę oświetlenia stanowią niewidoczne źródła światła (np. taśmy LED-owe), komplety lamp z jednej linii stylistycznej w niebagatelnym stopniu decydują o rodzaju aranżacji.
Wnętrze w tak modnym stylu Mid Century Modern zdobi dekoracyjna, stylizowana kolekcja współczesnych lamp portugalskiej marki. Fot. Delightfull
W niektórych pomieszczeniach oświetlenie ścienne stanowi najważniejsze źródło światła. W sypialni jest wprost niezastąpione, szczególnie gdy lubimy czytać przed snem. To rozwiązanie, podpatrzone w luksusowych hotelach, na dobre zagościło we wnętrzach prywatnych, stąd niektóre z marek proponują specjalne kinkiety do czytania. Lampy te mają dwa źródła światła. Bardziej rozproszone oraz kierunkowe, skupione – zaprojektowane tak, by nie budzić śpiących obok.
Modne rozwiązanie w sypialni – lampki nocne zastępują lampy sufitowe nisko wiszące nad szafkami nocnymi. By zapewnić dobre oświetlenie do czytania we wnęce u wezgłowia łóżka zamontowano minimalistyczne kinkiety. Fot. Jean Louis Deniot
W sypialnianej stylizacji znanej projektantki wnętrz, Kelly Hoppen, na ciemnej tapecie błyszczą jak klejnoty bardzo biżuteryjne kinkiety wykończone kryształowymi paciorkami. Dzięki nim szara aranżacja nabiera cieplejszego blasku. Fot. Kelly Hoppen
Lampki z mosiądzu nad łóżkiem to w sypialni urządzonej w skromnym stylu skandynawskim jedyny ozdobny element wnętrza. Fot. Pinterest
Kolejnym pomieszczeniem, które trudno wyobrazić sobie bez bocznego oświetlenia jest łazienka. Kinkiety bardzo często stanowią w niej największą ozdobę. Umieszczane po dwóch stronach lustra nad umywalką spełniają również rolę bardzo praktyczną – dobrze oświetlają nas podczas porannej toalety.
Duże dekoracyjne kinkiety umieszczone bezpośrednio na lustrze nad umywalką i nad wanną. Fot. Jean-Louis Deniot, Kelly Hoppen
Kinkiet-rzeźba wykonany z miedzi z eleganckim kloszem z tkaniny podkreśla urodę ściany wyłożonej marmurem. Fot. Melanie Turner
Także hol jest tym miejscem w domu, w którym kinkiety szczególnie się przydają. W długim korytarzu są najpraktyczniejszym sposobem doświetlenia ciemnej przestrzeni. Powieszone pod kinkietami dzieła sztuki to stary i sprawdzony sposób aranżacji tego typu pomieszczeń. Fot. Baker Furniture, D-Zone
Dwa kinkiety marki Artemide (dystrybucja – Dekorian) z kultowych linii produktowych: Tolomeo (proj. Michele De Lucchi i Giancarlo Fassina, 1987 r.) oraz Mesmeri (proj. Eric Solé).
Wysoko zaawansowana technologicznie lampa Cobra. Ma regulowaną szyjkę, i port USB dzięki któremu można podładować telefon. Kinkiet jest wykonany z naturalnej skóry. Fot. Innermost (dystrybucja – Dekorian)
Szalenie modny kinkiet w rozmiarze XL - Ginger, proj. Joan Gaspar. Jest tak duży, że z powodzeniem oświetli stół w jadalni. Fot. Marset (dystrybucja – Dekorian)
Czas generowania strony: -1734533984,85s