Sentymentalna podróż w czasie

Meble Polski Ludowej wywołują emocje, przypominają ,,czasy młodości”, budzą wspomnienia. Wnętrza kawiarni, małych mieszkań, a nawet nowoczesnych apartamentów coraz częściej zapełniane są rzeczami zaczerpniętymi z poprzedniej, analogowej epoki. Fascynacja wizualnością i kulturą materialną PRL to ukłon w stronę ważnego okresu projektowania w Polsce, którego świadectwem są bardzo udane przedmioty.

Ikona polskiego wzornictwa

Fotel 366 projektu Józefa Chierowskiego znają wszyscy Polacy starsi niż III RP. Jedni siadywali na nim w mieszkaniu rodziców czy dziadków, inni widywali we wnętrzach gmachów użyteczności publicznej. Mimo upływu czasu projekt nadal zachwyca i odpowiada na potrzeby klientów. Udowadnia, że dobry design jest ponadczasowy. Przez ponad 20 lat produkcji w Dolnośląskich Fabrykach Mebli wykonano go w liczbie ponad pół miliona sztuk. Nowa wersja fotela wyprodukowana przez firmę 366 Concept została wyróżniona w konkursie Must Have 2018.

Towarzysze szarych dni

Doskonałe wzornictwo czasów PRL można odnaleźć również w dziedzinie oświetlenia. Apolinary Jan Gałecki swoimi lampami starał się kolorować czasy powojennej odbudowy i dyskretnym światłem utulać do snu. Dzisiaj jego projekty doskonale wpisują się we współczesny styl wnętrzarski. ,,Surowa prostota polskich lamp zachwyca młodych estetów od Nowego Jorku po Sztokholm i Hongkong” – zauważa Beata Bochińska w książce ,,Zacznij kochać design”. Okazuje się, że po stare przedmioty użytkowe sięga się nie tylko przez sentyment, ale również ze względu na ich funkcjonalność, uniwersalność oraz intrygujący design.

300% stylu

Pisząc o wzornictwie poprzedniego ustroju nie można zapomnieć o Marii Chomentowskiej, znanej z tworzenia wyjątkowych krzeseł, foteli oraz mebli dziecięcych. Jej projekty, w większości oparte na giętkiej sklejce cechuje solidna konstrukcja, wytrzymałość oraz lekkość. Najbardziej znane krzesła Chomentowskiej z tamtego okresu to „Płucka” i „Pająk”. Zostały wyprodukowane w ponad stu tysiącach sztuk. Stanęły w większości szkół, poczekalni oraz biur. Dzisiaj można je znaleźć na aukcjach, w sklepach vintage oraz na giełdach staroci.

Małe wielkie dzieła sztuki

Polski design lat 60. słynął też z wysokiej jakości porcelany. Wincenty Potacki zaprojektował jedne z najbardziej znanych serwisów do kawy. Kultowa ,,Goplana” oraz równie piękny Krokus cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a na aukcjach internetowych osiągają cenę od 2000 do 3000 zł. Za to ceramika z Bolesławca święci swoje triumfy między innymi w Japonii. Prawdziwym hitem są tam naczynia do sushi z rewelacyjnymi wzorami. Dzisiaj punkt obowiązkowy nowoczesnych wnętrz stanowi artystyczne szkło z czasów PRL. Projektanci wykorzystują ten delikatny surowiec na wiele sposobów tworząc z niego przedmioty użytkowe i kolekcjonerskie.