W PROJEKTOWANIU NAJPRZYJEMNIEJSZA JEST… Zmiana. Zmieniają się trendy, materiały, a przede wszystkim zmieniają się ludzie. Zmienia się styl życia. Za tymi zmianami musi podążać cała filozofia projektowania.
MARKA, KTÓRA NAS NIEUSTANNIE ZACHWYCA... Od wielu lat jeździmy na targi wnętrzarskie do Mediolanu i Bolonii, uczestniczymy w wydarzeniach branżowych, obserwujemy wiele firm, producentów czy designerów. Rynek jest bardzo zmienny, oferta nieustająco ewaluuje. Ostatnio naszą uwagę zwróciły najnowsze propozycje takich firm jak Oasis, Longhi, Sicis czy projekty Roberto Cavalliego.
GDYBYŚMY NIE ZOSTALI ARCHITEKTAMI WNĘTRZ, ZAPEWNE BYLIBYŚMY... Mamy poczucie, że to co robimy, robimy od zawsze i nadal mamy niedosyt. Nie mamy potrzeby bycia kimś innym, bo praca pozwala nam się realizować.
W PROJEKTOWANIU NAJTRUDNIEJSZY JEST... Zrozumienie potrzeb inwestora i pogodzenie ich z budżetem, walka z terminami czy rozwiązaniami technicznymi. Cały proces nie jest łatwy, bo zależy od bardzo wielu czynników.
INSPIRACJĄ W PRACY JEST DLA NAS... Absolutnie wszystko, co dzieje się wokół. Lubimy tworzyć nowe rzeczy, obcować z naturą, podróżować, spotykać się innymi ludźmi. Zdecydowanie łatwiej się pracuje, mając właściwy dystans do tego, co się robi.
W POLSKICH PROJEKTACH NAJBARDZIEJ DENERWUJE NAS... Powielanie projektów innych architektów i zjawisko mebli ”inspirowanych”. To jest bardzo krótkowzroczne działanie, pozbawione pierwiastka oryginalności. W naszym kraju wciąż widzimy duży problem ze zrozumieniem prawa autorskiego i jego poszanowaniem.
Czas generowania strony: -1730946496,03s