Mój ulubiony styl projektowania... Nowoczesny, minimalistyczny. Taki, który nie będzie tworzył katalogowego wnętrza, a tym samych barier dla przyszłych użytkowników. Naturalnie dopasowujący się do mieszkańców.

W projektowaniu najtrudniejsze jest... Zmierzenie się z szybko uciekającym czasem. Praca przy jednej inwestycji z dwoma inwestorami mającymi skrajnie odmienne wizje.

W projektowaniu najprzyjemniejsze jest... Trafić w gusta i oczekiwania klientów, w finalnym etapie zobaczyć ich zadowolenie z projektu. 

Inspiracją w pracy jest dla mnie... Wnętrza projektuję dla konkretnego odbiorcy, dlatego jego indywidualność we wnętrzu musi być wyczuwalna. Równie ważne jest otoczenie budynku oraz jego charakterystyka, dzięki temu wiem, jaki styl zastosować oraz jak dobrać odpowiednie materiały.

W polskich projektantach najbardziej denerwuje mnie... Nie jestem zwolennikiem generalizowania, dlatego nie potrafię określić denerwującej mnie cechy polskich projektantów. Wręcz przeciwnie nieustannie jestem pozytywnie zaskoczony poziomem, jaki reprezentują. 

Marka, która mnie nieustannie zachwyca... Z uwagi na branże, w której pracuję się z wykorzystaniem wielu materiałów budowlanych, mebli, akcesoriów, dodatków ciężko określić jedną. 

Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... Biały i szary. Są uniwersalne i stanowią idealne tło dla innych kolorów i dodatków. 

Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to... Może nie będę oryginalny, ale Le Corbusier. Zawsze podziwiałem idealne współgranie architektury, wnętrza oraz detalu.

Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich... Marek Cecuła, Tomek i Gosia Rygalikowie.