Mój ulubiony styl projektowania to... minimalizm, a materiał wykończeniowy - beton architektoniczny, ale to mój subiektywny wybór. To wnętrza, w których najlepiej czuję się jako architekt. Natomiast projektowałam już wnętrza w różnych stylach. Moim zdaniem liczy się umiejętność tworzenia kompozycji, i to w każdym stylu, a także umiar i równowaga oraz jakość materiałów.

W projektowaniu najtrudniejsze jest... teraz już nic, ale to wynika z doświadczenia. To chyba jedyna sfera, w której czas jest sprzymierzeńcem :)

W projektowaniu najprzyjemniejsze jest... tworzenie samo w sobie oraz kontakt z ludźmi czyli emocje. Gdy poznaję inwestora chcę stworzyć najbardziej przyjazne dla niego otoczenie, ponieważ uważam, że wnętrza w jakich przebywamy wpływają na nasze samopoczucie, bardziej niż zdajemy sobie z tego sprawę.

Inspiracją w pracy jest dla mnie... natura, sztuka, ludzie, nowe technologie oraz nieograniczone możliwości ludzkiej wyobraźni i kreatywności, przykładem tego są dzieła Anish Kapoor .

W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie... to samo, co w zagranicznych: niefunkcjonalność i niska estetyka.

Marka, która mnie nieustannie zachwyca... Vitra, Kartell, ale tak naprawdę cały czas odkrywam nowe.

Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... ponadczasowy biały, to najlepszy start (jak u  Zahy Hadid), ale na mecie może zastać nas tęcza barw (jak u Karima Rashida), to zależy od charakteru wnętrza.

Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to... Zaha Hadid, wprawdzie projektowała przede wszystkim budynki, ale jej projekty wnętrz wciąż zachwycają mnie. Natomiast jeżeli pojawia się słowo: beton, to klasycy - Mies van der Rohe, Peter Zumthor.

Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich to… Tom Dixon, Philippe Starck, ale wspaniałych projektantów jest  wielu, w Polsce mamy np.: Oskara Ziętę.

Gdybym nie została architektem wnętrz zapewne byłabym... sportowcem … który hobbystycznie zajmuje się architekturą, natury nie oszuka się. Teraz jest jedynie na odwrót :)