Mój ulubiony styl projektowania to...wszystko zależy od tego, czego pragnie klient. Nie mam jednego, ulubionego stylu. Jeżeli jednak doszukiwać się jakiś inspiracji, to w moich projektach widać mieszankę różnych styli: loft, boho, hampton, skandynawskiego i nieco glamour. Natomiast najczęściej moi klienci preferują nowoczesne spojrzenie na wnętrza

W projektowaniu najtrudniejsze jest...niezdecydowanie i odmienne punkty widzenia. Gdy klient nie umie podjąć decyzji i jednocześnie nie pozwala nikomu zadecydować za niego, to wtedy jest problem. Identycznie jest w sytuacji gdy przykładowo małżeństwo ma zupełnie inne gusty i oczekiwania

W projektowaniu najprzyjemniejsze jest...moment oddania projektu, chwila niepewności, a potem uśmiech na twarzy inwestorów. Wtedy wiem, że to co robię, podoba się

Inspiracją w pracy jest dla mnie...wszystko, co może być inspirujące. Natura, obraz, grafika, tkanina, moda, film, muzyka i… mogłabym tak wymieniać jeszcze długo

W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie...staram się nie denerwować, jak też nie krytykować innych

Marka, która mnie nieustannie zachwyca...na rynku jest wiele dobrych marek, ale nie chcę żadnej wyróżniać. Mam zasadę, że jestem otwarta, lubię nowości i świeże spojrzenie

Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest...nasycony granat, zieleń i czerwień. Jednak patrząc na trendy wnętrzarskie odnośnie koloru trzymam się solidnej bazy: przełamanej bieli, szarego czy beżowego z mocniejszym akcentem

Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to...Kelly Hoppen, którą lubię za harmonię i spójność w projektach, a także przewrotnie Marcel Wanders. Tego ostatniego doceniam za jego niesamowitą wyobraźnię

Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich to...Patricia Urquiola, Karim Rashid i Tom Dixon

Gdybym nie została architektem wnętrz zapewne byłabym...nieszczęśliwa. Lubię to, co robię i chcę to robić dalej