Połączenie wiedzy, doświadczenia i rzetelności pozwala pracowni zaoferować kompleksową obsługę powierzonego projektu. Każde realizowane przez studio zlecenie jest indywidualnym wyzwaniem tworzonym z pasją i pełnym zaangażowaniem, niezależnie od skali prac nad przedsięwzięciem.
Głównym projektantem studia projektowego Class In, a zarazem jego właścicielką jest Dominika Pilińska.
Mój ulubiony styl projektowania to… Nie mam ulubionego stylu. Potrafię dostrzec piękno w każdym nurcie - oczywiście pod warunkiem, że jest przemyślany przez autora.
W projektowaniu najtrudniejszy jest... moment, kiedy Klient próbuje wprowadzać pomysły podpatrzone w prasie podczas zaawansowanych prac wykończeniowych.
W projektowaniu najprzyjemniejsze jest... tworzenie ogólnej koncepcji, dobieranie elementów wyposażenia oraz finalne zadowolenie Klientów.
Inspiracją w pracy jest dla mnie... każde nietypowe zlecenie, które wymaga szczególnego pochylenia się nad tematem. Ostatnim takim projektem na moim koncie jest studio tajskiego masażu.
W polskich projektach najbardziej denerwuje mnie... W rodzimych projektach nic szczególnie mi nie doskwiera – są bardzo zróżnicowane i zazwyczaj dobrze wykonane. Najbardziej mnie irytują projekty rodem z Anglii, gdzie rezydencjalny przepych kipi w pomieszczeniach o wysokości ledwie przekraczającej 2m.
Marka, która mnie nieustannie zachwyca to... Elitis.
Moim ulubionym kolorem we wnętrzu jest... Zazwyczaj posługuję się złamanymi bielami. Szczególnie lubię ich pudrowe odcienie.
Mój ulubiony zagraniczny architekt wnętrz to... Laura Hammett ze względu na umiejętność łączenia bogatych form, które w połączeniu ze sobą tworzą wyrafinowaną prostotę.
Mój faworyt wśród designerów produktów wnętrzarskich to... zdecydowanie Marcel Wanders. Przedmioty, które projektuje to prawdziwe, ponadczasowe dzieła.
Gdybym nie została architektem wnętrz zapewne byłabym... gemmologiem. Zawsze zachwycały mnie kamienie – nie tylko szlachetne.
Czas generowania strony: -1734505339,79s