Fot. Pantone.
Na stronie Instytutu Pantone czytamy, że „odświeżająca i ożywcza zieleń jest symbolem nowego początku". Jak zapewniają eksperci „greenery” ma odzwierciedlać zieleń, którą możemy zaobserwować w pierwszych dniach wiosny, gdy przyroda budzi się do życia. Zieleń w odcieniu „greenery” to także symbol ruchu eko!
Fot. Kolekcja wiosna/lato domu mody Gucci.
Nie trudno się domyśleć, że cały świat zwariuje wkrótce na punkcie tego świeżego odcienia zieleni. Pojawi się on zarówno w modzie, jak i we wnętrzach, w dekoracjach, dodatkach i architekturze.
Odcień „greenery” na ścianie. Fot. Isamartini.com.
OKIEM ARCHITEKTA
Marta Świergiel / www.ohah.pl
Szukasz wskazówki na modne wnętrze 2017 roku? To powrót do natury lecz tym razem w szlachetnym wydaniu. Dominować będą takie materiały jak marmur, złoto czy miedź a na ścianach zagoszczą dostojna zieleń i kolory ziemi. Niby nic nowego, bo kolory ziemi przecież już były, ale tym razem inspiracje czerpiemy wprost ze świata roślin, zarówno pod względem kolorystyki jak i faktury. W najbliższym czasie motywy egzotycznych liści palm czy bambusów znajdziemy zarówno na tapetach, jak i tkaninach.
Ten sezon zdominują odcienie zieleni. Projektanci chętnie będą sięgać po strukturę
drewna czy korka, które świetnie współgrają z każdym jej odcieniem. Na ścianach i w dodatkach pojawią się również takie kolory jak terakota, burgund, ochra czy miedź. Modne kolory to także pudrowy róż, stonowany fiolety i odcienie niebieskiego, szczególnie szary denim. Każdy z producentów farb stawia na coś innego i jestem pewna, że każdy z nas znajdzie coś dla siebie. Moim ulubionym kolorem w tym sezonie jest Enigmatic Triton, wybór i propozycja Para Paints. W zestawieniu z panującymi na rynku trendami szlachetnych marmurów, ciepłych metali i aksamitów nada wnętrzu wyrafinowanej elegancji.
Na szczęście „greenery” na ścianach nie jest jedynym obowiązującym trendem. Ze względu na swoją jaskrawość dominuje we wnętrzu w sposób dla niektórych nie do zniesienia. Nie każdy przecież jest w stanie zaakceptować ten odcień na dużej powierzchni.
Modna zieleń. Ta na fotografii jest o ton ciemniejsza niż ta lansowana przez Instytut Pantone. Fot. Para Paints.
Na szczęście producenci farb rokrocznie także przygotowują swoje własne propozycje „obowiązujących” kolorów we wnętrzach. Analizując modne i lansowane odcienie, szybko dojdziemy do wniosku, że nie mają one zbyt wiele wspólnego z wesolutkim obliczem zielonego, który poleca nam Instytut Pantone. Aktualnie, ściany są ciemne.
Trwa zeszłoroczny boom na szarości. Odcień gołębi i mglisty zastąpiły barwy burzowego nieba i ponurego zmierzchu. Najlepszym tego przykładem jest kolekcja NATURAL kanadyjskiej marki Para Paints, w której jako uzupełnienie znajdziemy paletę żywiołów: wody, ziemi, ognia i powietrza.
Ciemne kolory obecne są także w liniach NOCTURNE, ILLUMINATION oraz SYNHESIS. Tutaj możemy wybierać wśród głębokiej śliwki, pełnego pasji fioletu, ciemnego granatu oraz koloru roku Para Paints — Enigmatic Trition, który firma lansuje wraz z jasnym błękitem — Twinkle In Her Eyes.
Kolory roku 2017 marki Para Paints. Fot. Para Paints.
W sypialniach ciemne odcienie ścian zawsze sprawdzają się znakomicie. Najczęściej malujemy ściany u wezgłowia łóżka, stanowią one piękne tło dla samego mebla, obrazów wieszanych nad nim. Sprawiają także, że we wnętrzu powstaje przytulny klimat sprzyjający relaksowi. Do sypialni wybierajmy kolory kojące nerwy — granat, niebieski, ciemną szarość. W zestawieniu z jasnymi meblami, dywanem i zasłonami wnętrze wcale nie będzie wydawało się smutne ani ponure.
Fot. Para Paints, zielone są tu jedynie dodatki, ściana w kolorach ziemi.
U wezgłowia łóżka, w sypialni znakomicie sprawdzi się odcień nieba o zmierzchu z kolekcji Nocturne. Fot. Para Paints.
Fot. Silver-Blondie.
Fot. Bloglovin.
W tej aranżacji zdecydowano się na jaśniejsze ściany, za to na ciemny odcień szarości pomalowano sufit. Efekt? Zaskakujący i bardzo ciekawy. Fot. thedapperproject.com.
W salonach obowiązują także ciemne barwy. Modna jest zieleń, lecz w poważnym, butelkowym odcieniu lub zieleń wpadająca w turkus (Para Paints — kolor roku Enigmatic Trition). W zestawieniu z roślinami doniczkowymi, sztuką i eklektycznym umeblowaniem tworzą najmodniejsze wnętrza w stylizacjach Europy, Australii i Ameryki. Potwierdzają to także tegoroczne katalogi firm produkujących farby.
Fot. Para Paints
Fot. Para Paints.
Fot. Para Paints.
Fot. Scandinavianhomestaging.
Fot. Art and Typography.
Fot. Design Sponge.
Fot. Ellen Janus.
Fot. SocialiteFamily.
Fot. Studio Salaris.
Fot. Karwei.
Fot. Living Room.
Głęboki, ciemny odcień na ścianie w zestawieniu z zieloną, aksamitną sofą to absolutny hit tego sezonu. Zielona sofa może być stylizowana — np. typu Chesterfield lub nawiązująca do wzornictwa lat 60. To niezwykle eleganckie zestawienie, które sprawdza się we wnętrzach umeblowanych antykami i meblami z elementami miedzi.
Fot. Revens.be.
Fot. Haymes.
Fot. Hegge in France.
Fot. Apartament Therapy.
Ciemne kolory ścian tak zainspirowały wyobraźnię projektantów wnętrz, że zawędrowały także i do kuchni. Łączy się je z tak modnym teraz marmurem — na blatach i ponad nimi, a także z glazurą, która go imituje. Do ciemnych ścian dopasowuje się także zabudowę kuchenną w takim samym lub podobnym odcieniu. Zabieg ten znakomicie sprawdza się w tradycyjnych kuchniach w stylu angielskim. By nie było zbyt ciemno, projektanci stosują nagminnie miedziane dodatki — jako uchwyty, okładzinę ścian, oświetlenie.
Fot. Devolkitchens.co.uk.
Fot. Fantasticfrank.
Fot. NakedKitchens.
Czas generowania strony: -1735250241,85s