Reprezentuje Pan markę Epic Carpets. Czy mógłby Pan przybliżyć ją naszym czytelnikom?
Epic Carpets to nowa marka na polskim rynku w dziedzinie nowoczesnych, wysokiej jakości wykładzin dywanowych. W naszej ofercie posiadamy kilkaset najlepszych jakościowo i wzorniczo wykładzin, które są idealnie dostosowane do oczekiwań wymagających klientów. Nasze wykładziny wykonane są z różnych włókien, mają różnorodne właściwości, w bardzo bogatej gamie kolorów. W Polsce nasze produkty dostępne są w ogólnopolskiej sieci salonów Dekorian.
Chcielibyśmy porozmawiać z Panem głównie o zdrowotnych aspektach wykładzin. Z jakimi mitami na ich temat spotyka się Pan najczęściej w swojej pracy?
Gdy proponuję wykładziny naszym klientom często słyszę opinie, że są one siedliskiem kurzu i bakterii. Zdaniem przeciętnego klienta nie powinno się ich stosować w pokojach użytkowanych przez alergików, astmatyków i dzieci.
Jak Pan myśli skąd się biorą takie opinie?
Głównie z braku świadomości i braku wiedzy produktowej. Duża część klientów na współczesne wykładziny patrzy przez pryzmat produktów sprzed 10-15 lat, które po prostu były kiepskiej jakości. Na rynku jest też wiele słabych wykładzin, rodem z supermarketów, które psują opinię całej kategorii. Nie powinny nam one jednak przesłonić bardzo nowoczesnych i wygodnych w użytkowaniu wykładzin, których najlepszym przykładem są nasze produkty.
A jak Pan, jako specjalista, ocenia zasadność takich opinii?
Zacznijmy od pierwszego mitu „Wykładzina jest siedliskiem kurzu i bakterii”. Prawda jest taka, że obecność kurzu i bakterii nie zależy od rodzaju podłogi, ale od tego czy regularnie sprzątamy pomieszczenie. Bez odkurzania każda podłoga będzie rajem dla roztoczy, bakterii i drobnoustrojów. Kurz jest dla nas szczególnie niebezpieczny wtedy, gdy unosi się w powietrzu. Jak zawsze w tego typu sytuacjach diabeł tkwi w szczegółach i nie wszystkie wykładziny będą tak samo wygodne w neutralizowaniu kurzu, dlatego nasze wykładziny zatrzymują kurz na swojej powierzchni, a dodatkowo ich włókna są tak skonstruowane, żeby ułatwić jego odkurzanie.
Intuicyjnie wydaje się, że twarda podłoga jest łatwiejsza do utrzymania w czystości niż wykładzina. A jaka jest Pana opinia w tym temacie?
W pierwszej chwili można mieć takie wrażenie. Trzeba jednak wnikliwie przyjrzeć się, jak to wygląda w praktyce. W przypadku podłogi twardej, jakikolwiek ruch w pomieszczeniu np. chodzenie, zawirowania powietrza, czy nawet używanie odkurzacza, powoduje, że część leżącego na podłodze kurzu wzbija się w powietrze. Oznacza to, że już na starcie nie da się “wciągnąć” całości zalegającego kurzu. I tutaj wrócę do tego, co powiedziałem przed chwilą – wykładziny renomowanych marek, takich jak Epic Carpets, nie pozwalają, żeby kurz wznosił się w powietrze i był wdychany przez domowników. To niewątpliwa przewaga wysokiej klasy wykładzin nad tzw. twardymi podłogami.
Czy roztocza i bakterie, skoro już są w wykładzinie, to czy nie mają tam rajskich warunków?
Wszystko de facto zależy od klasy wykładziny, dlatego namawiam do świadomych i rozważnych wyborów. Dla przykładu, oferowane przez nas wykładziny są bakteriostatyczne. To bardzo ważna cecha, która czyni z nich środowisko obojętne dla bakterii. Dla domowników oznacza to tyle, że wykładzina nie wpływa na ilość bakterii w pokoju. Mało tego, łatwiej jest je usunąć z takiej wykładziny, niż z twardej podłogi. Wartym podkreślenia tematem są wykładziny wełniane, które często określane są mianem „najgorszych wykładzin dla alergików”. W rzeczywistości wełna, jako produkt naturalny jest hipoalergiczna. Pół żartem, pół serio - owcom „ubranym” w wełnę towarzyszy dobre samopoczucie. Kluczem do dobrych wykładzin wełnianych jest produkcja w oparciu o najlepszą jakościowo wełnę i niekorzystanie z dodatków włókien syntetycznych oraz dbałość o wysokie standardy produkcji. Tylko takie wykładziny znaleźć można w naszym portfolio produktów. Dodatkowo niektóre kolekcje naszej marki zabezpieczone są w technologii Scotchgard, która gwarantuje podwyższoną ochronę przed wilgocią i pleśnią.
Jak to więc jest z tą alergią?
Zastosowanie w pomieszczeniu wykładziny Epic Carpets wyraźnie redukuje ilość kurzu, który unosi się w powietrzu. Potwierdzają to badania prestiżowego ośrodka badawczego - Niemieckiego Związku ds. Astmy i Alergii (DAAB).
DAAB rekomenduje osobom cierpiącym na alergie i astmę wykończenie podłogi wysokiej jakości wykładziną dywanową, jako bezpiecznym dla ich zdrowia materiałem podłogowym. Ponadto, nasze wykładziny zostały uhonorowane tytułem GUT, który jest przyznawany wykładzinom dywanowym spełniającym rygorystyczne normy pod względem obecności szkodliwych substancji, emisji zanieczyszczeń oraz zapachów.
A jak zachęciłby Pan rodziców do wykończenia podłogi w pokoju dziecięcym wykładziną?
Wykładzina dywanowa to najlepsza podłoga w pokoju noworodka, przedszkolaka czy nastolatka. Nadaje mu przytulny charakter. Jest miękka, a w związku z tym amortyzuje ewentualne upadki. Wycisza pomieszczenie, redukując hałasy dochodzące z pokoju dziecięcego. W temacie zdrowia i bezpieczeństwa domowników wskazałem już zalety stosowania wysokiej jakości wykładzin. Nie bez znaczenia w pokoju dziecięcym jest też sposób wykonania spodu wykładziny. Nasze produkty korzystają ze spodów wyprodukowanych w technologii Ceneva. Co to oznacza dla dzieci i ich rodziców? Po pierwsze, wykładzina pozbawiona jest charakterystycznego zapachu kauczuku SBR, który czuć np. w marketach z wykładzinami i który dodatkowo może powodować podrażnienie dróg oddechowych, bóle głowy, a w najlepszych wypadku negatywnie wpływać na nasze samopoczucie. Po drugie, wykładziny Epic Carpets na spodzie Ceneva zawierają zdecydowanie mniejszą ilość lotnych związków organicznych (LZO), będących efektem wielu procesów przemysłowych, które niekorzystnie wpływają na zdrowie ludzi i środowisko naturalne. Reasumując, wykładziny ze spodem Ceneva (unikalnym na skalę światową) zdecydowanie ograniczają jakiekolwiek ryzyko reakcji alergicznych u dzieci i dorosłych.
Na koniec spróbujmy pomóc naszym czytelnikom w wyborze „zdrowej” i bezpiecznej wykładziny. O co powinni spytać sprzedawcę przed jej zakupem?
Na pewno warto poruszyć kwestię bakteriostatyczności. Powinniśmy również zagadnąć sprzedawcę o powyższe kwestie, o których mówiłem. Czerwona lampka powinna nam się zapalić, jeżeli zauważymy, że sprzedawca niechętnie odpowiada na pytania dotyczące aspektów zdrowotnych i nie jest w stanie przedstawić międzynarodowych atestów i certyfikatów, którymi legitymuje się jego produkt. Pytanie dotyczące zapachu nowej wykładziny, może być kluczowym punktem takiego wyboru. Zapraszam do salonów naszych partnerów w Polsce - sieci Dekorian. Tam z pewnością można liczyć na profesjonalne doradztwo w zakresie wyboru wykładzin.
Czas generowania strony: -1732571747,72s