Fot. Fotele lounge z kolekcji Penelope od Casprini.
Fot. Casprini.
Casprini to rodzinna toskańska manufaktura, która jest uznanym producentem krzeseł nie tylko na rynku europejskim, ale i światowym. Włoska firma ceni sobie unikatowy design, doskonałą jakość materiałów, tradycję, ale także nowoczesne technologie oraz dbałość o środowisko naturalne. Dzięki wybitnym, nieszablonowym projektantom powstają kolekcje unikatowe, które często czerpią z dorobku i doświadczeń przeszłości. Takim ukłonem w stronę tradycyjnego rzemiosła artystycznego jest kolekcja Penelope – unikatowych, plecionych krzeseł ze stali, które wyróżniają się niecodzienną, oryginalną formą siedziska i oparcia. Marcello Ziliani stworzył trzy wersje: ekstrawagancką, nieszablonową, dla osób ceniących niecodzienne rozwiązania; elegancką, wyrafinowaną dla miłośników klasyki oraz surową, industrialną dla entuzjastów oszczędnego stylu. Cała kolekcja jest ukłonem projektanta w kierunku tradycyjnego tkactwa. Penelopa, bohaterka „Odysei", podczas długoletniej nieobecności męża Odyseusza splatała szatę dla teścia – jej ukończenie miało oznaczać ponowne zamążpójście. Wierna i mądra bohaterka eposu Homera w dzień cierpliwie tkała szatę, by w nocy ją konsekwentnie spruwać. Wyłącznym dystrybutorem krzeseł z kolekcji Penelope jest sieć salonów Dekorian.
Fot. krzesło proj. Henryka Sztaby / fot. Łódź Design Festiwal.
Krzesła siatkowe zaprojektowane przez Henryka Sztabę w 1968 roku są wykonane z malowanego drutu i przypominają nieco wzór koszyków na zakupy, które w tamtym okresie używano w sklepach PSS „Społem”. Nie bez powodu. Projektant pracował w Srebrnej Górze w Zakładzie Produkcji Usług Technicznych „Społem”, gdzie wykonywano także przedmioty codziennego użytku. Przez 23 lata był w nich dyrektorem. W pewnym momencie Centralne Biuro Techniczno – Budowlane „Społem” zadecydowało o przekształceniu wycofanych z eksploatacji autobusów na barobusy, przy których miały być zaaranżowane ogródki. Sztaba wymyślił ten ażurowy model właśnie z myślą o konsumpcji na świeżym powietrzu. Projekt został niedawno wskrzeszony przez Mikołaja Długosza.
Fot. krzesło Acapulco - fot. madeindesign.com
Krzesło Acapulco jest właściwie kultowe. Reprezentuje klasyczny styl lat 50-tych. Jego nazwa wywodzi się od jednego z najpiękniejszych regionów Meksyku – kurortu słynącego z pięknych widoków nad Oceanem Spokojnym. Siedzisko jest wyplatane ręcznie z nylonowych żyłek i wymodelowane tak, by zapewniać maksymalny relaks i komfort. Krzesło jest obecnie bardzo często replikowane i występuje właściwe we wszystkich kolorach tęczy.
Fot. krzesło Risom Lounge / Knoll.
Krzesło Risom Lounge to produkt z recyklingu: projektant Jens Risom wykorzystywał do jego stworzenia bawełniane paski spadochronowe, które było używane w wojsku. Rama krzesła Risom Lounge wykonana jest z wykwintnego drewna. Całość reprezentuje typowo skandynawską estetykę - 100 % natury.
Fot. krzesła #2 - pracownia Fawory.
Projekt Transformacja prowadzony przez Fawory zakłada interakcję użytkownika z projektantem. Ten drugi dostaje narzędzia do customizacji krzeseł. Oryginalne meble z lat 50-70 są czyszczone, szlifowane i lakierowane. Ich konstrukcja zostaje odrestaurowana i wydobyta na światło dzienne. Siedziska zaś powstają jako sploty nowoczesnych przemysłowych materiałów.
Fot. krzesła Lastika proj. Velichko Velikova / Designisthis.com
Krzesła Lastika wyglądają jak łowickie sukienki. Ich miękkie, lekkie i kolorowe siedziska z pasów dostosowują się do siedzącej na nich osoby. Całośc opiera się na minimalistycznej konstrukcji. Pomysł Velichko Velikova został zrealizowany przez włoską markę Lago.
Fot. krzesła Bretelle / gapstudio.
Krzesła Bretelle zaprojektowane przez Lucę Martorano i Georga Muehlmanna mają klasyczną drewnianą konstrukcję, ale bardzo awangardowe siedzisko. Wykonano je z pasów zakończonych żabkami - czegoś na kształt szelek. Klient może wybierać ich kolor spośród 160 możliwych.
Czas generowania strony: -1732293245,38s