Kolor w łazience

Łazienka to pomieszczenie, w którym trudno jest dokonywać zmian podyktowanych jedynie kaprysem lub przelotną modą. Gress, terakota, sanitariaty... Wszystko to służyć ma nam dużo dłużej niż rok czy dwa. Tym, którzy lubią zmiany i nie potrafią żyć bez sezonowych aranżacji polecamy zrezygnowanie z koloru w postaci łazienkowej bazy. Goniący za przelotną modą powinni urządzić łazienkę w nienarzucającym się zestawieniu kolorystycznym (np. szarość i beż) grając jedynie barwnymi dodatkami: ręcznikami, dywanikiem, kloszem lampy.

OKIEM ARCHITEKTA

Aleksandra Guzera-Białek, www.olapracownia.pl:

"Trendy ostatniego dziesięciolecia wyparły kolor z wnętrz na rzecz zestawień monochromatycznych – najpierw z palety beży i brązów, później szarości. Szczególnie było to zauważalne w łazienkach. A „kolor” w rozumieniu intensywności i natężenia jest potrzebny i powraca wielkimi krokami. Dodaje pozytywnej energii, ożywia, powoduje, że wnętrze nabiera indywidualnego charakteru. Najlepiej użyć go w elementach łatwo wymienialnych, aby móc często kreować nowy wizerunek łazienki, dostosowywać go do nastroju czy pory roku. Dywaniki, ręczniki, świeczki, mydełka to świetne akcesoria do wprowadzenia koloru. Odważniejsi mogą pomalować np.sufit - w beżowej łazience na bordowo, a w szarej na limonkowo. Wielu producentów wyposażenia łazienek ma w swojej ofercie kolorowe baterie, grzejniki, meble, oświetlenie, co również daje ciekawy efekt w zestawieniu ze stonowanymi ścianami i posadzkami. Jeżeli już o nich mowa to nie radziłabym eksperymentów kolorystycznych na w/w płaszczyznach, gdyż mogłyby się szybko znudzić lub po prostu męczyć. Znajdźmy swój ulubiony odcień i bawmy się nim dla przyjemniejszego i barwniejszego życia."

Jednak... Do odważnych świat należy. Producenci od lat oferują klientom kolorowe sanitariaty i ceramikę łazienkową. I nie mówimy tutaj o czymś tak "zwyczajnym" jak czarna wanna (marki Vallone). W łazienkach popularna jest czerwień, karmin i koral. Baterie w tym kolorze produkuje między innymi Teka, a umywalki (nablatowe i stojące) Antonio Lupi oraz The.Artceram. Jeśli mamy ochotę na klimat bardziej glamour - fioletową wannę projektu Gesy Hansen proponuje nam niemiecka marka Villeroy & Boch.

 OKIEM ARCHITEKTA

Agnieszka Stępień, www.facebook.com/Projektowanie-wnętrz-Agnieszka-Stępień:

"Trend, który silnie zaznaczył się podczas zeszłorocznych targów w Bolonii, w tym roku podbija wnętrza naszych łazienek. Kolor wkracza do nich przebojem. Nie oznacza to kompletnej rezygnacji z dotychczasowych tendencji, w których dominującą rolę odgrywały uniwersalna biel i szarości . To znakomite tło dla mocniejszych i coraz odważniejszych akcentów kolorystycznych. Przesyt wnętrzami monochromatycznymi sprawił, że jesteśmy otwarci na poszukiwania, a przestrzeń łazienki jest wdzięcznym polem dla takich eksperymentów. Nie oznacza to, że musimy od razu wszystkie ściany pokryć płytkami w najmodniejszym kolorze. Przeciwnie, wystarczy jedna, którą pomalujemy, ozdobimy specjalną tapetą lub wyłożymy płytkami. Modę na kolor zdają się zauważać również producenci armatury czy ceramiki łazienkowej, którzy coraz częściej włączają kolorowe serie do swoich kolekcji. Cieszę się, bo barwne akcenty ożywiają nasze łazienki, dodają im charakteru i pozwalają w większym stopniu personalizować ich przestrzeń."

Także meble łazienkowe "dostały kolorków". "Joy", żółta obudowa wanny projektu Davida Dolcini nie pozostawi nikogo obojętnym. Szalenie modne są także plastikowe, półprzeźroczyste meble i dodatki. Najbardziej znane to te firmowane przez markę Kartell dla Laufena. Wśród nich: ruchome, wielofunkcyjne półki, taborety, regały, lustra i lampy.

(Zdjęcia: serwisy prasowe Teka, Villeroy & Boch, Vallone, Kartell dla Laufen, archiwum prywatne architekt Aleksandry Guzery-Białek)