Chłodny minimalizm po latach rządzenia chyba na dłuższy czas odszedł do lamusa. Do łask wróciły wnętrza ciepłe, przytulne, „udomowione”. Przyjazne trendy z salonu zajrzały też do kuchni i łazienek. No bo przecież, zgodnie z najnowszymi tendencjami, przestrzeń mieszkalna ma stanowić stylistyczną jedność. A więc: kuchnie i łazienki coraz bardziej upodabniają się do salonu. Lampa podłogowa w łazience czy dywan na podłodze w kuchni już nie zaskakują. Coraz częściej jako surowców wykończeniowych używa się też materiałów używanych do produkcji mebli. Tu prym wiedzie drewno, i to w ciemnym wydaniu, najczęściej łączone z ciemnym, pięknie użylonym kamieniem. Dominują lite odmiany teaku, akacji, orzecha, palisandru lub rodzimego dębu barwionego na ciepłe brązy w odcieniach czekolady, a nawet mocnej kawy. W modzie są również ciemne forniry, najlepiej z widocznym, efektownym usłojeniem. Drewno jako materiał ponadczasowy i nie wychodzący z mody, w tym sezonie szczególnie zyskuje na popularności. Ten naturalny surowiec działa na wszystkie nasze zmysły: emanuje przyjemnym i tak teraz pożądanym we wnętrzach ciepłem, jest przyjemne w dotyku, estetyczne i pięknie się starzeje, z roku na rok zyskując na szlachetności. Z pnia drzewa przeciętego wzdłuż powstają czasami prawdziwe perełki np. wyspy kuchenne wyglądające jak wyciosana z jednego kawałka niezwykła rzeźba. Ciemne drewno wyjątkowo pięknie łączy się z naturalnym, ciemnym kamieniem lub surowcami, które idealnie ten kamień imitują, np. z modnymi ostatnio spiekami kwarcowymi. Zarówno kamień jak i drewno pięknie się łączą z dekorami w kolorze złota lub mosiądzu (to kolejny ważny trend tego sezonu!), a więc eleganckie gałki i uchwyty, wykończenia nóżek, dodatki, a nawet armatura z metalu w kolorze złota, jak najbardziej na czasie! Co jest passe? Jedno jest pewne: rok 2018 to zarówno w kuchniach jak i łazienkach całkowity kres bieli. Ten ponadczasowy kolor, który długo królował jako wiodąca barwa ustąpił miejsca ciemniejszym odcieniom.
Czas generowania strony: -1735252485,23s