Z widokiem na port

Takie też wytyczne dali Magdalenie Bielickiej i Marii Zrzelskiej-Pawlak z gdyńskiej pracowni Magma. Resztę postanowili zostawić w rękach profesjonalistek. Projektantki są obeznane z obecnymi trendami. Jeszcze będąc na studiach wydziału Architektury Wnętrz i Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, wyjechały w „świat” szukać nowych inspiracji i sposobów projektowania. Maria do Niemiec, Magdalena do Włoch. To czego nauczyły się w renomowanych pracowniach z powodzeniem przekuwają teraz na polskie wnętrza. 

W nadmorskim apartamencie znalazł się przestronny salon połączony z kuchnią, sypialnia oraz dwie łazienki. Mieszkanie prawie ze wszystkich stron otaczają okna. Dzięki temu jest bardzo jasne i słoneczne. Salon projektantki podzieliły na część wypoczynkową oraz jadalno-kuchenną. Strefy oddziela niewysoka ścianka, tzw. „murek”. Stanął on pomiędzy stołem jadalnianym, a częścią przeznaczoną do relaksu. Od strony sofy został obłożony drewnem. Zamontowano w nim nagłośnienie oraz okablowanie niezbędne do podłączenia kina domowego. W jesienne wieczory to najbardziej oblegane miejsce w domu. Właściciele uwielbiają zasiadać na wygodnej kanapie i oglądać ulubione filmy. Na jednej ze ścian w salonie zaprojektowana została biblioteka, która mieści bogaty księgozbiór oraz pomysłowa tapicerowana nisza. Projektantki nazywają ja dziuplą. Rzeczywiście można tutaj się ukryć, wygodnie przysiąść i oddać ciekawej lekturze, albo podziwiać widoki za oknem. Jak mówią gospodarze to świetny punkt obserwacyjny zmian zachodzących w mieście. Stąd najlepiej widać stocznię i ostatnie dźwigi jakie tam jeszcze zostały. 

Na naprzeciwległej do kącika wypoczynkowego ścianie stanęła zabudowa kuchenna, w całości robiona na zamówienie. Intryguje nieszablonowym zestawem kolorów. Górne szafki mają proste fronty w ciemnym granacie, który fantastycznie pasuje do dolnego rzędu w kolorze miodowego dębu. Całość została ujęta w drewniana ramę, która tworzy rodzaj wnęki. Uwagę zwraca mozaika z wzorzystych kafelków w odcieniach błękitu. Dzięki tym barwnym zestawieniom kuchnia przybrała kolory naturalnego drewna, wzburzonego morza i błękitnego nieba. Podobne rozwiązanie z płytkami zastosowano w łazience właścicieli. Nad wanną rozciąga się wzorzysty „kobierzec”, a tworzy go bogaty miks płytek z różnymi motywami. Wzory orientalne i historyzujące efektownie przeplatają się z nowoczesnymi wzorami tworząc unikatową ścianę. Trochę inaczej została rozwiązana łazienka z prysznicem. Tu rządzą raczej powściągliwe barwy ponadczasowej czerni i bieli. 

Sypialnia gospodarzy została muśnięta gołębimi szarościami. Strzałem w dziesiątkę okazało się położenie na ścianie za łóżkiem wzorzystej tapety w malownicze ptaki. Właściciele zakupili ja w salonie z wyposażeniem wnętrz Dekorian. Stonowaną kolorystykę ociepla szafa z drewna, która została wydzielona z pomieszczenia. Duże, podświetlane lustro optycznie powiększa niewielką przestrzeń. 

W ten sposób powstało przyjazne, nowoczesne mieszkanie zaaranżowane w stylu skandynawskiej prostoty, ale z elementami retro i ciekawymi rozwiązaniami. 

Fot. Fotomohito, projekt Pracownia Magma, pracownia-magma.pl