Ten piękny apartament rodem z paryskiej kamienicy został zaaranżowany w nowoczesnym budynku na zielonym Wilanowie. Mieszkanie kupiło małżeństwo, które miało zupełnie odrębne wizje odnośnie do tego, jak powinno wyglądać idealne wnętrze. Właścicielka marzyła o współczesnym wystroju, pan domu z kolei lepiej czuł się w towarzystwie klasycznych mebli i obrazów. Znalezienie złotego środka okazało się nie lada wyzwaniem. Zadania postanowiła podjąć się Agata Kasprzyk-Olszewska z pracowni Loft Factory.
Przy realizacji projektu architektka inspirowała się uwielbianym przez siebie, paryskim stylem. Klasyczne elementy zdecydowała się wzbogacić nowoczesnym designem, a całość doprawiła kilkoma zaskakującymi akcentami. Projektantka miała pół roku na urzeczywistnienie swojej wizji, a do wykorzystania całkiem pokaźną przestrzeń: 120 m.kw. Apartament składa się z salonu połączonego z jadalnią, oddzielonej przeszkloną ścianą kuchni oraz łazienki i dwóch sypialni, z których jedna posiada osobną garderobę.
Na podłodze zachwyca znak rozpoznawczy paryskiego stylu — klasyczna francuska jodełka. W tej roli świetnie sprawdził się piękny parkiet z kolekcji Chevron marki Nobifloor w wykończeniu Natural Oiled. Nieodzowna dla paryskiego szyku biel zagościła na ścianach za sprawą farby Whitewash White marki Para Paints. Wyrafinowany charakter wnętrza dopełniają odcienie szarości i subtelny blady róż. Luksusowy nastrój wprowadzają do przestrzeni piękne, aksamitne meble — kanapy w salonie, jadalniane krzesła czy zagłówek małżeńskiego łóżka.
Chociaż całość ma zdecydowanie ponadczasowy urok, w apartamencie znalazło się miejsce dla współczesnych designerskich perełek. Uwagę przykuwa oświetlenie, które jest szczególnie lubianą przez architektkę dziedziną. W salonie królują awangardowe, geometryczne lampy, które stanowią ciekawe dopełnienie stonowanych w swojej formie mebli. W nowoczesny klimat wpisuje się także minimalistyczny kominek, otoczony efektowną marmurową taflą.
Pomieszczeniem, które robi ogromne wrażenie, jest kuchnia. Proste szafki zostały urozmaicone przez surowe, przywodzące na myśl nowoczesne lofty przeszklenia. Paryski klimat został tutaj przemycony za pomocą czarno-białej, wzorzystej posadzki, ułożonej w efektowny „dywan”.
Łazienkowe biele i szarości zostały ożywione intensywnym turkusem, a finezji wnętrzu dodał elegancki, marmurowy blat, który jest autorskim projektem architektki.
Warunki pracy przy tej realizacji były wymarzone — projektantka dostała w pełni wolną rękę, a właściciele mieli ocenić efekt dopiero po zakończeniu prac. Twórcza swoboda szła w tym wypadku w parze z dużą odpowiedzialnością, ale architektka stanęła na wysokości zadania. Miarą jej sukcesu stało się zadowolenie klientów, którzy nie mieli absolutnie żadnych zastrzeżeń do efektu.
Czas generowania strony: -1734504541,68s