Warszawska Wola to nowoczesna i różnorodna dzielnica – i właśnie tu, w jednym z nowo wybudowanych bloków, zaaranżowano przestrzeń, która łączy ducha współczesności z ciepłem natury i swobodą stylu boho. Projekt wnętrza o powierzchni niespełna 43 metrów kwadratowych stworzył duet pracowni Deer Design & Deer Wood – Joanna Grotkowska i Daniel Stochniałek, którzy we współpracy z właścicielką wykreowali nietuzinkowe cztery kąty, spójne i zapadające w pamięć.
Mimo, że mieszkanie przeznaczone było na wynajem, inwestorzy nie uznali kompromisów – kluczowe były: jakość, estetyka i komfort przyszłych użytkowników. Właścicielce zależało na delikatnym, kobiecym wnętrzu, pełnym naturalnych materiałów, zieleni i miękkich faktur charakterystycznych dla stylu boho.
– Od początku było jasne, że nie chodzi o wnętrze spektakularne, lecz takie, które będzie przyciągało naturalnością, jakością wykończenia i… spokojem. Estetyka miała koić zmysły, ale też intrygować subtelną narracją – mówi Joanna Grotkowska z Deer Design.
Więcej przestrzeni i światła
Istotnym etapem prac projektowych była decyzja o całkowitej zmianie układu funkcjonalnego mieszkania. W pierwotnym układzie sypialnia znajdowała się przy oknie – tam, gdzie dziś kuchnia – a kuchnia ulokowana była w głębi, przy ścianie graniczącej z salonem, z ograniczonym dostępem do naturalnego światła.
– Klientka nie chciała salonu z jednym oknem i ciemnej kuchni schowanej z tyłu. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej zamienić je miejscami - doświetlić sypialnię, której nie używa się tak intensywnie, i stworzyć otwartą, jasną strefę dzienną z bezpośrednim wyjściem na balkon zarówno z kuchni, jak i salonu – dodaje Joanna Grotkowska.
W nowym układzie główną osią stał się korytarz prowadzący do otwartej strefy dziennej. Kuchnia płynnie przechodzi w jadalnię i salon, a przeszklenie oddzielające sypialnię pozwala na swobodny przepływ światła. Zastosowane dwuskrzydłowe szklane drzwi dodają przestrzeni lekkości, a ich subtelna forma harmonijnie wpisuje się w estetykę wnętrza. Umieszczenie wejścia do sypialni w salonie, zamiast od strony korytarza, umożliwiło zaprojektowanie pełnowymiarowej, pojemnej zabudowy w holu.
Boho z charakterem – kolorystyka i materiały
W aranżacji dominuje stonowana paleta: zgaszona zieleń, ciepłe beże i naturalne drewno. Zieleń przybiera różne formy – od oliwkowej ściany w salonie, przez tekstylia w sypialni, po głębokie, szkliwione płytki w łazience. Faktury i materiały są tu tak samo istotne jak kolory – dekoracyjny tynk, plecione detale, matowe powierzchnie i strukturalne dodatki budują atmosferę przytulności i naturalności.
Szczególną uwagę przyciąga kuchnia – miejsce, gdzie estetyka idzie w parze funkcjonalnością. Nad blatem zastosowano tynk strukturalny, który w połączeniu z otwartymi półkami i roślinnością nadaje wnętrzu „miękkość”.
– Ten tynk jest dla nas jak obraz – nieregularny, a jednocześnie wyważony. W zestawieniu z prostą zabudową meblową staje się tłem, ale i „narratorem” opowieści o wnętrzu – podkreśla Joanna Grotkowska.
Sypialnia – ukryta, ale nie odizolowana
Choć położona z dala od okien, sypialnia nie została całkowicie zamknięta. Dzięki przeszkleniom światło dzienne swobodnie przenika w głąb strefy nocnej. Wrażenie intymności budują miękkie tkaniny, plecione lampy, rzemieślnicze dodatki oraz dekoracyjna forma nad zagłówkiem, która sprawia wrażenie, jakby stanowiła przedłużenie zagłówka. Oszczędność środków wyrazu buduje tu spokój – każda decyzja projektowa służy harmonii i funkcjonalności.
Łazienka – mała przestrzeń, duży efekt
Najmniejsze pomieszczenie mieszkania również wpisuje się w całościowy styl. Dominuje głęboka zieleń płytek ściennych, zestawiona z jasnobeżową posadzką. Zastosowano różnorodne rozwiązania meblowe: podumywalkową szafkę w kolorze jasnego drewna z czarnymi uchwytami oraz wiszącą szarą szafkę z ryflowanym frontem i złotymi detalami. Uwagę zwracają organiczne formy – lustro o nieregularnym kształcie, pleciony kosz, drewno i złoto.
Ze względu na ograniczenia techniczne związane ze spadkiem posadzki zamiast odpływu liniowego zastosowano klasyczny brodzik – wpisano go w formę kabiny typu walk-in, która pozostaje minimalistyczna, a przy tym w pełni komfortowa.
Techniczne wyzwanie – sprytne rozwiązanie
– Jedną z kwestii, które wymagały starannego przemyślenia i zaplanowania, było zapewnienie komfortowego systemu klimatyzacji – jej rodzaju oraz lokalizacji. Wybór padł na system kanałowy, który daje więcej możliwości aranżacyjnych, pozwala też na równomierne rozprowadzenie chłodnego powietrza zarówno w strefie dziennej, jak i w sypialni. Aby ukryć instalacje, obniżyliśmy sufit, który wkomponowaliśmy w zabudowy meblowe na wymiar, aby stał się integralnym elementem wnętrza, nie rzucającym się w oczy. – wyjaśnia Daniel Stochniałek z Deer Wood.
Harmonia detali
Siła tej aranżacji tkwi w świadomym doborze proporcji, materiałów i kolorystyki. Wnętrze zachwyca funkcjonalnością, subtelną elegancją i lekkością. Zieleń – zarówno w roślinach, jak i detalach – dopełnia spójną kompozycję, a starannie zaprojektowane meble na wymiar zapewniają pełen komfort użytkowania.
Projekt prezentowanego mieszkania to przykład umiejętnego balansowania między stylem a funkcjonalnością. Estetyka boho w tej realizacji zyskuje nowy wymiar – bardziej subtelny, elegancki, kobiecy. Dzięki pracy doświadczonych specjalistów z Deer Design i Deer Wood wnętrze zapada w pamięć.
Projekt: Joanna Grotkowska / Deer Design
Projekt zabudowy meblowej: Daniel Stochniałek / Deer Design
Zdjęcia: Zagórny Studio