Ola Kościow: fantazja & ergonomia

W swojej pracy musi być jednocześnie psychologiem, rzemieślnikiem i wizjonerem. Zaglądamy do projektów Oli Kościow.

Absolwentka Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu i Akademii Sztuki w Szczecinie. Zawodowa projektantka od 2012 roku. Prace Oli Kościow nieustająco zdobywają uznanie klientów, jak i znawców branży. Projektantka doskonale odnajduje się w pracy, która nieustająco wymaga połączenia jej własnej pasji z wymaganiami i ograniczeniami klienta. - Według mnie dobry design powinien zrodzić się z niczym nieskrępowanej fantazji i zdyscyplinowanych zasad ergonomii, a wszystko to z myślą o wrażliwości i wymaganiach klienta. Uważam, że można to połączyć - mówi Ola Kościow. Przyznaje jednak, że to nie wszystko. Ważna jest też… zgoda z własnym sumieniem. Każdy projekt stara się wykończyć w nawet najmniejszych szczegółach, tak żeby – jako autorka pomysłu – nie musiała wstydzić się pod nim podpisać. Jej projekty to nie tylko wnętrza. Z pasją projektuje też meble. Do ich powstania stosuje te same zasady, którymi kieruje się przy wnętrzach, z jedną tylko różnicą. - Przy wnętrzu mamy konkretnego klienta i kontekst architektury, przy meblach badanie rynku i grupę docelową - mówi desingerka. Do każdego projektu, niezależnie od jego kształtu, stara się podchodzić maksymalnie indywidualnie.

NIEPOWTARZALNA CHMURA

Wśród najciekawszych projektów Oli Kościow jest siedzisko Chmura. Inspiracją do jego powstania była książka „Jak być leniwym” Toma Hodgkinsona i jego nietypowe potraktowanie tematu bumelowania/odpoczynku/ lenistwa. Początkowo Chmura powstawała jako praca magisterska Oli Kościow o tym „jak ważne jest lenistwo i bujanie w obłokach”. Szybko przerodziła się w siedzisko, którego projekt jest w połowie formą użytkową, w połowie sztuką konceptualną. Według założenia projektantki Chmura to odpowiedź na coraz szybszy tryb codziennego życia i coraz większe zmęczenie człowieka. Ma przypominać, że warto jest odpoczywać. - W końcu w chwili największego relaksu Newton wpadł na teorię grawitacji, a Budda doznał oświecenia – żartuje projektankta. Ola Kościow samodzielnie wykonuje Chmury, każdą z nich dostosowując kolorem, kształtem i wielkością do indywidualnych potrzeb klienta. Do najciekawszych zalicza powstanie mniejszej, turkusowej Chmury dla psa Toto czy zestaw trzech szarych siedzisk przystosowanych do warunków zewnętrznych. Cieszy się, kiedy kolejna Chmura „znajduje” nowy dom. Jak zapewnia, nigdy nie powstały, ani nie powstaną dwie takie same.

BANANOWE PRZYTULENIE

Obok Chmury uwagę wśród projektów Oli Kościow przykuwa energiczny mebel Banana Hug, zachwycający wyjątkową formą i żywym kolorem. Początkowo miał być modyfikacją hamaka, ale projektantka szybko dostrzegła w nim większe możliwości. - Zobaczyłam w nim potencjał mebla do wnętrz, który świetnie dynamizuje przestrzeń kolorem i niestandardową budową - wspomina Ola Kościow. Banana Hug jest uniwersalny. Świetnie odnajduje się w ogrodach, wnętrzach prywatnych i publicznych. Każdy z nich wykonywany jest na zamówienie, wykończony różnym rodzajem materiału.