Światło Północy | Dekorian Home
TRENDY | 2019-05-10

Światło Północy

Styl skandynawski jest zawsze modny. Jasne wnętrza wypełnione dobrym designem zachwycają. Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej temu fenomenowi, opowiedzieć jego historię i dać się porwać urokowi północnego światła.
Udostępnij logo whatsapp logo twitter

Stylem skandynawskim określamy trend, który powstał w latach 50-tych XX wieku w Danii, Szwecji i Norwegii, a także Finlandii oraz Islandii. Jego główne cechy to: jasne kolory, wykorzystanie drewna, dbałość o funkcjonalność i prostota form. Już w 1947 roku podczas mediolańskiej wystawy Triennial Exhibition of Decorative Arts and Modern Architecture północne wzornictwo wzbudziło duże zainteresowanie. Prosty styl wywołał też zamieszanie za oceanem. Objazdowa wystawa, która między 1954 a 1957 rokiem zawitała w Stanach i Kanadzie trafiła na podatny grunt i zapoczątkowała modę na skandynawski design.

 

POCHWAŁA PROSTOTY
Prostota, czyli esencja skandynawskiego wzornictwa jest związana z historią i tradycją państw północnych. W pozostałych krajach europejskich moda w dziedzinach wzornictwa i architektury czerpała z przepychu, którym otaczały się klasy wyższe. W Skandynawii, gdzie społeczeństwo było bardziej egalitarne przeważał pogląd, że najważniejsze jest jak najlepsze wykorzystanie dostępnych materiałów i funkcjonalność. Nie małą rolę odegrał też surowy klimat. Domy stały się naturalnym centrum życia, musiały więc być wygodne, ciepłe i przytulne. O sukcesie stylu skandynawskiego zadecydowała też dostępność mebli. Mający swe podłoże religijne egalitaryzm sprawił, że kraje północne miały ogromny wpływ na design XX wieku. Tutejsze meble były dostępne i dostosowane do potrzeb coraz liczniejszej klasy średniej.

 

TRZY FILARY
Trzy filary, na których oparto skandynawskie wzornictwo to: meble dostępne dla wszystkich, piękno mimo wygody i jak najlepsze wykorzystanie lokalnych zasobów. Głęboki szacunek dla przyrody sprawił, że skandynawscy projektanci tj. Alvar Aalto, Arne Jacobsen czy Tapio Wirkkala zostali uznani za prekursorów organicznego modernizmu. Kierunku cechującego się się płynnym i plastycznym kształtowaniem formy, wzorowanej czasem na organizmach żywych.

 

MIĘKKIE FORMY
W surowym klimacie północy wystrój wnętrz miał nadać domom przytulną i ciepłą atmosferę. Tutejsi projektanci nie fascynowali się Bauhausem. Był dla nich zbyt zimny. Jednak próbowali czerpać z jego zasobów. Stąd próby reinterpretacji nowoczesnych form poprzez nadanie im krągłości i wykorzystanie naturalnych materiałów t.j. drewo. Przykładem może być Alvar Aalto. Eksperymentował z metalowymi projektami popularyzowanymi przez Miesa van der Rohe czy Marcela Breuera używając w swoich projektach drewna. W miękkich formach odnalazł się też Jacobsen. Jednak do swoich projektów wykorzystywał już nowe sztuczne surowce. Tak powstały słynne krzesła: Ant, Egg czy Swan. Także Verner Panton zachwycił się możliwościami nowych materiałów. Jego słynne krzesło dało początek kolorowemu designowi z nowych surowców, który królował w latach 60-tych XX wieku.

 

IDEALNE WNĘTRZE
Jakie powinno być zatem idealne wnętrze skandynawskie, które ma powstać w polskim domu? Przede wszystkim jasne, ze ścianami i sufitami pomalowanymi  w ciepłych odcieniach off-white. Po drugie widne, z dużymi oknami i przeszkleniami, które doświetlą przestrzeń. Zapomnijmy o firankach i grubych ozdobnych zasłonach. Po trzecie naturalne, co oznacza, że podłoga powinna być drewniana. I oczywiście proste i funkcjonalne. Nie musimy od razu kupować ikon designu z lat 50-tych XX wieku, ale warto zainwestować w piękne i ergonomiczne wzornictwo. Mebli powinno być mało, a ozdób jeszcze mniej. W tym idealnym domu nie powinno także zabraknąć kominka, który podczas długich zimowych wieczorów będzie stanowił główną ozdobę salonu.

Czas generowania strony: -1713502091,08s